Po co mi mentor?

Sposobów uczenia się jest bardzo dużo. Nowe umiejętności możemy zdobywać w szkołach, na kursach, warsztatach, ale także współpracując z mentorem. Dzisiaj chciałbym omówić kim jest mentor i jak może pomóc osobie, która chce zdobyć nowe umiejętności - również w IT.

Antique ruins PAGES.POST.COVER_THUMBNAIL.BY_WHOM hypotekyfidler

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Co to jest mentoring?

  • Jaka jest rola mentora w procesie nauki?

  • Czy każdy może zostać programistą?

Najtrudniejszym zadaniem jakie mamy do wykonania jest praca nad sobą. Rozumieć ją możemy na wiele sposób - wypracowanie nowych, lepszych nawyków, pozbycie się zachowań, które nie do końca nam odpowiadają czy też zdobycie nowych umiejętności. Takie zadania bardzo często związane są ze zmianami, zazwyczaj drastycznymi. Słowa Heraklita z Efezu, że jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana chyba najlepiej oddają fakt, że nasz rozwój sam się nie wydarzy.

Niestety w naszej psychice jest coś takiego, że to co nieznane jest straszne. Zmiany bardzo często wymagają wyjścia z własnej strefy komfortu. Oznacza to, że musimy częściowo zrezygnować z naszego poczucia bezpieczeństwa. Niestety - zmiany są konieczne. Zbyt długie pozostawanie w jednym miejscu zazwyczaj skazuje nas na porażkę. Warto zaznaczyć, że według badań zmiana, nawet pozytywna, wywołuje u nas dyskomfort psychiczny.

Hop, do króliczej norki

Powyższe słowa można zastosować do wielu aktywności w naszym życiu. Chciałbym, żebyśmy skupili się przede wszystkim nad kwestią rozwijania umiejętności programistycznych. Dla wielu osób branża IT to swoista zaczarowana kraina - programiści niczym czarodzieje tworzą jakieś niezrozumiałe zaklęcia, zarabiają przy tym całkiem nieźle i jeszcze czerpią z tego przyjemność. Nic więc dziwnego, że przy wyświechtanym haśle, że w Polsce w IT brakuje ponad 50 tysięcy specjalistów, a w Unii Europejskiej ponad 600 tysięcy, ludzie chcą się przebranżowić. I powiedzmy sobie szczerze, nie ma w tym nic złego.

Warto natomiast odczarować rzeczywistość. Programiści to ludzie, którzy pracują kreatywnie i logicznie, ciekawi świata i lubujący się w rozwiązywaniu problemów. Programowanie to dziedzina, która wymaga zatem umiejętności łączenia faktów w logiczną i spójną całość, przekształcania wniosków na język zrozumiały dla maszyny, zbierania wymagań i chęci poznania wielu różnych branż, przy okazji jest to dziedzina bardzo matematyczna. Biorąc to wszystko pod uwagę - wejście do branży IT jako programista lub tester to często zmiana sposobu myślenia z takiego, gdzie zakazywano myśleć we własny sposób (mam niestety na myśli system szkolnictwa) na taki, gdzie trzeba stworzyć rozwiązanie z dostępnych materiałów i wiedzy. Oczywiście pod pojęciem materiałów kryją się języki programowania i narzędzia, które za ich pomocą stworzono.

I nie jest to łatwe zadanie. Poważnie.

Praktyka a teoria

Możemy pomyśleć, że jak dotąd nie ma wielu różnic pomiędzy przebranżawianiem się do IT niż do innych sektorów gospodarki. Wystarczy nauczyć się wybranego języka i działać. Tutaj jest jednak pewna subtelna różnica. Posiadanie wiedzy, która nie jest poparta praktyką, jest po prostu nieprzydatne. Możemy to porównać do przejścia przez cały podręcznik do nauki języka angielskiego, nie wypowiadając w trakcie ani jednego słowa w tym języku. Raczej się nie dogadamy - musimy wcześniej potrenować.

Posiadanie wiedzy jest oczywiście istotne, ale nacisk na pojęcia teoretyczne powinien być odpowiednio mniejszy niż na praktykę. Odpowiednio, czyli ile? Według mnie nawet 80% czasu, który poświęcisz na naukę programowania, to powinna być praktyka. Praktyka czyli pisanie kodu, aplikacji, stron internetowych… Pomysły możesz znaleźć samodzielnie, próbując oprogramować swoje hobby (tworząc np. narzędzie do zarządzania Twoimi zbiorami) lub odwzorowując istniejące projekty.

W tym miejscu rzetelność wymaga dopowiedzenia, że to też nie jest takie oczywiste. Jak bowiem wybrać technologię, język czy nawet narzędzia / biblioteki / frameworki. Musimy przewertować setki publikacji, raportów i dokonać jakiegoś wyboru. Pytanie czy dobrego?

Być może wpadniemy na serię artykułów o ciekawej technologii, która w istocie może być świetna, ale rynkowo ma marginalne znaczenie. To de facto może spowodować, że zajmiesz się czymś, co nie przybliży Cię do Twojego celu, tak jak byś tego oczekiwał / oczekiwała.

Mentor

Już od wieków funkcjonuje schemat, w którym osoba aspirująca do osiągnięcia jakiejś pozycji, korzysta ze wsparcia kogoś bardziej doświadczonego. W szkołach działa to na podobnej zasadzie. Nikt nie zostawia uczniów samych sobie - jest z nimi nauczyciel. W tym trybie działały placówki edukacyjne przez całe stulecia. Idea jest słuszna i działa, a przynajmniej działała. Dzisiaj też działałaby, gdyby nie nadgorliwe próby uszeregowania wiedzy i oduczania kreatywności. Dzisiejsze szkoły pędzą z materiałem, nie dając szansy na zgłębienie tematu i samodzielne go przestudiowanie. Wyklucza się w ten sposób pierwiastek samodzielnego myślenia.

Kim jest zatem mentor? Na pewno nie jest nauczycielem w rozumieniu szkolnym. Nie jest też trenerem. Jest raczej osobą, która wspiera, nadzoruje i wyznacza kierunki rozwoju. Bierze na siebie odpowiedzialność pokierowania rozwojem swoich podopiecznych. Cały ciężar pracy leży po stronie osoby uczącej się, ale szczerze - dokładnie tak samo wygląda to w bardziej tradycyjnych systemach edukacji. Różnica polega na tym, że mentor to ktoś więcej niż nauczyciel. Dobry mentor nie powie Ci jak rozwiązać dany problem, raczej skupi się na jego analizie, tak abyś samodzielnie trafił / trafiła na rozwiązanie. Kluczem są pytania, które są zadawane. Kluczem jest rozmowa. Kluczem jest poszukiwanie.

Warto przeczytać w tym temacie

Wojny konsolowe - okładka

Blake J Harris

Wojny konsolowe

Kup

poprzez

TaniaKsiążka.pl

Gwarancja

Nikt nie da nikomu gwarancji, że nauczy kogokolwiek danego materiału w określonym czasie. Można dać gwarancję, że w danym czasie przekaże się dany zakres wiedzy - nic poza tym. Dawanie takiej gwarancji to po prostu oszustwo. Nikt nie może bowiem zagwarantować, że jeśli poświęci się przykładowo 40 godzin tygodniowo na zgłębienie danego tematu, to wyrówna się poziomem do osób na wyższym poziomie zaawansowania. Takie gwarancje to czyste szacunki, oparte o średnie wyniki jakiejś grupy, ale trzeba wziąć pod uwagę, że każdy ma swoje tempo i potrzebuje odpowiednio więcej lub mniej czasu na opanowanie danego aspektu.

Mentor też tej gwarancji nie może dać. Jeśli daje to kłamie. Co więcej, większość mentorów odpuści sobie współpracę z osobami, które nie wykazują inicjatywy. Wynika to z faktu, że korzyścią dla osoby mentorującej jest też progres podopiecznych, a także to, że szanują swój czas - który mogliby poświęcić komuś bardziej ambitnemu.

Zdaję sobie sprawę, że to okrutne, ale czasami mentor szacuje, kto ma większe szanse - i często osoby ciężko pracujące mają większe szanse niż osoby po prostu zdolne. Dobry mentor powie Ci prawdę. Ten najlepszy zrobi to dosadnie, ale delikatnie.

Podsumowanie

Mentoring jest dla osób, które chcą się zaangażować i osiągnąć widoczne efekty. Mentor poprzez to, że ma większe doświadczenie, rozeznanie w branży i kontakty w społeczności może zmaksymalizować efektywność pracy swojego podopiecznego. Według mnie nie ma lepszej formy nauki, szczególnie w branży IT, ale trzeba szczerze powiedzieć, że nie każdy ma w sobie tyle samozaparcia, żeby samodzielnie studiować materiały - tylko znajdując się pod okiem bardziej doświadczonego programisty.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

    Jeszcze nikt nic nie napisał, ale to znaczy że... możesz być pierwszy/pierwsza.

Powiązane treści

Jeżeli ten artykuł Cię zainteresował sprawdź inne materiały powiązane z nim tematycznie. Poniżej znajdziesz artykuły i odcinki podcastów mojego autorstwa oraz polecane przeze mnie książki, które rozszerzają ten temat.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z nowymi materiałami, ćwiczeniami i ciekawostkami ze świata IT. Dołącz do mnie.