Pan raczy żartować, Panie Feynman?
Nie każdy ma na tyle dużo odwagi, żeby spisać swoje życie i pozwolić ocenić je innym. Są jednak tacy ludzie jak Richard Feynman, których osiągnięcia nie przyćmiły ich osobowości. W książce o sobie opisał swoje pasje, anegdoty i ciekawostki ze swojego życia. Świetna pozycja autobiograficzna - lekka, zabawna, a jednocześnie konkretna, jak na fizyka przystało.
Ta książka może być Twoja
Książka jest dostępna w sklepie TaniaKsiążka.pl. Zachęcam do zakupu. Pamiętaj, że 5% z zysku od sprzedaży zostanie przekazane na rzecz Fundacji Radość z Uśmiechu.
poprzez
Mateusz Jabłoński
Każdy chyba zna przynajmniej jeden żart o fizykach, informatykach czy matematykach. Zazwyczaj, jak to żarty, bazują na stereotypach. Szufladkują te grupy zawodowe jako ludzi o dość wąskich horyzontach towarzyskich. Sam należę do jednej z tych grup i staram się przełamywać te stereotypy. Czy mi wychodzi? Trudno powiedzieć - czasami tak, czasami nie.
Czy Richard Feynman przełamał stereotyp fizyka?
#Fizyk #Noblista
Kim był Richard Feynman chyba nie trzeba mówić. Genialny fizyk, laureat Nagrody Nobla za stworzenie relatywistycznej elektrodynamiki kwantowej, jeden z naukowców pracujących przy projekcie Manhattan. Gdy pozna się go z tej strony łatwo pomyśleć, ale sztywniak. Nie ocenia się jednak książki po okładce i tak jest też tutaj.
„Pan raczy żartować, Panie Feynman?” to autobiografia Richarda Feynmana, która opisuje różne przypadki z całego jego życia, zaczynając od dzieciństwa. Przytoczone anegdoty są często krótkie, często pisane rzeczowo, ale niejednokrotnie bardzo zabawne. Niewątpliwie autor miał bardzo barwne i wesołe życie. Wesołe było dlatego, że samodzielnie je takim kreował. Nie brał wszystkiego na poważnie. Pozostawiał sobie przestrzeń do bycia kreatywnym. Nie wszystko planował - czasem po prostu żył.
Pytania studentów niejednokrotnie są bodźcem do nowych badań. Studenci często stawiają dociekliwe pytania, które mnie też kiedyś interesowały, lecz odłożyłem je na później.
fragment książki
Męski seksapil
We przedmowie do książki przytoczona jest historia jak odwiedził Polskę w latach 60. Wieczorem po przybyciu do naszego kraju postanowił się rozerwać i jakimś sposobem wylądował w klubie studenckim. Nikt go nie rozpoznał, więc bawił się razem z młodymi ludźmi. Uczył młode warszawianki tańczyć sambę, a młodych warszawiaków grać na bębnach. Jak wspominała prof. Zofia Białynicka - Birula w radiowej Dwójce: „[…] miał poczucie własnej wartości i męski seksapil […]”. W zasadzie ta historia z przedmowy bardzo dokładnie opisuje jaki był Feynman.
Książka przesycona jest opowieściami o jego podbojach miłosnych, nałogach i pasjach. Opowiada o porażkach i zwycięstwach. Richard Feynman ewidentnie przedstawia się jako człowiek niesamowicie skromny, a jednocześnie bardzo świadomy i pewny siebie.
Nauczyłem się więc patrzeć na życie z innej perspektywy niż ta, która obowiązuje w Ameryce. Po pierwsze, Brazylijczycy nigdy się nie spieszyli tak jak ja. Po drugie, jeśli coś jest wygodniejsze dla ciebie, do diabła z innymi! Tak więc wykłady miałem rano, a po południu plażowałem.
fragment książki
Bawiłem się przy tej książce bardzo dobrze. Pokazuje historię wielkiego człowieka, jego słabości, mocne strony i przede wszystkim interesujący sposób postrzegania świata. Niesamowicie ciekawa biografia fizyka, podrywacza i włamywacza. :)
Ta książka może być Twoja
Książka jest dostępna w sklepie TaniaKsiążka.pl. Zachęcam do zakupu. Pamiętaj, że 5% z zysku od sprzedaży zostanie przekazane na rzecz Fundacji Radość z Uśmiechu.
poprzez
Komentarze (0)
Jeszcze nikt nic nie napisał, ale to znaczy że... możesz być pierwszy/pierwsza.